urodziny

 

Każdy lub prawie każdy z nas ma takie prezenty o których marzy rzeczy które mu się podobają ale są drogie i nie stać go bo są drogie

Ja mam takie prezenty które są po za moim zasięgiem finansowym, i po za zasięgiem moich bliskich .

Czasem mam wrażenie że pewne rzeczy są zbyt drogie

- płyty i książka o BTS bo uwielbiam ten zespół i chciałabym mieć książkę by dowiedzieć się o nich czegoś więcej i posłuchać piosenek których nie słuchałam by mieć radość słuchania chłopaków

- gramofon który ma możliwość słuchania płyt, radia no i oczywiście winele ale taki gramofon nie jest taki tani

To są takie rzeczy które za mną gdzieś chodzą, są na mojej liście są ważne, ale są rzeczy ważniejsze które by się przydały

Są rzeczy ważniejsze.

Czego sobie życzę w tych nadchodzących urodzinach, bo wiadomo nie czekam na nie, nie sprawiają radości, nie wyczekuje ich. By to co sprawia mój ból znikło, bym mogła się cieszyć

Dla mnie urodziny to czas smutku nie czekam, nie odliczam dni do moich urodzin. Dlaczego? Bo to ludzie sprawili że nie cieszą mnie urodziny. Nie czekam chętnie wzięłabym lekki na sen i przespała ten dzień,

Jak bardzo przykro że tak się dzieje, z każdym rokiem coraz mniej boli. Przyzwyczajam się że jestem nikim, nie kochanym człowiekiem. Że jestem tylko etapem w czyimś życiu

Czego nauczyło mnie życie, przestań walczyć o ludzi, przestań pamiętać o tych co o mnie nie pamiętają.

Nie znasz mojej historii, co przeżyłam, nie mam łatwo i nie miało łatwo, więc nie mów mi że nie znam życia, bo nikt go nie zna. Jestem wdzięczna za wszystko co mnie spotkało,

Kiedyś jak byłam małą dziewczynką to czekałam by goście do mnie przyszli, teraz to ja musiałabym dostosować się do kogoś, a i tak nie wszystkim by się dogodziło. Więc przestałam robić i zapraszać gości. Trochę mnie to boli ale ja już na to nie mam wpływu zrobiło wszystko co mogłam. Teraz chciałabym przespać ten dzień, wziąć tabletki nasenne i zasnąć

Inni ludzie czekają, odliczają dni do urodzin, ja mam odwrotnie. Przez bliskie mi osoby. Nie czekam na urodziny, le świętuje 12-14 luty. Tak dla siebie. Jestem wdzięczna za każde życzenia które dostaje

Ale bardzo chciałabym by ktoś wjechał do mnie z tortem i zrobił taką mega niespodziankę

Do końca życia nie zapomnę jak ciocia Emila zrobiła mi tort, to był pierwszy i ostatni tort jaki dla mnie zrobiła.

Tak bardzo chce czuć się ważna w ten dzień , a nie czuje się ważna.

Dostać kwiaty przez pocztę kwiatową, było by miło. Ale to trzeba mieć takich ludzi wokół siebie, ja niestety nie mam takich ludzi, nie zadbałam o takich ludzi

Ja nie jestem z tych ludzi co wymuszają prezenty, ja tylko stwierdzam co mi się podoba, lub coś co we mnie siedzieć gdzieś głęboko.

Czego sobie na zbliżające urodziny więcej uśmiechu, a mniej depresji.

Co za mną od kilku lat chodzi, instax, bo mimo wszystko kocham fotografię.

Chciałabym dostać pocztą kwiatową bukiet kwiatów, ja nie wymuszam prezentów, ja tylko mówię co za mną chodzi, od kilku lat.

I by ktoś wjechał z tortem, bym mogła go poczęstować, zaprosić na kawę lub herbatę. Pamiętam to wzruszenie mamy gdy dostała 2 torty jako prezent od swoich koleżanek

 piękny bukiet

chciałabym dostać taki tort

wymarzony instax

rozmyślania

 

Wystarczy, piękny uśmiech by ukryć zranioną duszę i nikt nie zauważy jak bardzo rozbita jestem w środku.

Wróciłam miałam być silniejsza znowu jestem słabsza, miałam ukryć uczucia, okryłam je zbyt krótką narzutą. I tak wystają smutek, tęsknota i bezradność mój największy sekret piękno to bycie szczęśliwą sama ze sobą

Mam wrażenie że trzeba mieć znajomości by ktoś cie przyjął do pracy, bo jak się patrzy na te oferty to najlepiej mieć  10 letnie doświadczenie. A 10 letnią luką, a ja ją mam

Ja wiem nie łatwo się czyta o czyichś problemach bo każdy je ma, ale mój jest dość ciężki, i moich rodziców to bardzo martwi

Ja się do nikogo nie porównuje tylko mówię co mnie boli. I po prostu potrzebuje się wygadać bo nie mam komu się wygadać, uciekam przed ludźmi bo mam wrażenie że za bardzo dałam siebie.

Mam wrażenie że jestem do niczego , że nie nadaje się do niczego, nikomu nie potrzebna. Boli mnie to że mamę boli ten mój brak pracy, jak bym miała milion to zabrała bym ją gdzieś bo bardzo jej się do należy. Może dlatego też zajadam ten mój ból, i to idzie w wagę, jakbym miała prace odpuściła bym słodkie. Bo ja tak reaguje, to jest takie moje złe rozwiązanie sprawy

Szkoda że nikt mi nie podał ręki w mojej sytuacji. Chciałabym utrzymać dom, nie pokazuje moim rodzicom jak bardzo mnie to boli tyle wysłanych cv i nic

Czasem czuje się jak wrak człowieka, jak ten najgorszy człowiek. Niepotrzebny kto by zauważył że znikłam

Jestem sama i właściwie jest mi z tym dobrze bo lubię swoje życie takie jakim jest, ale czasami boję się że nigdy nikogo nie znajdę. Chciałabym spędzić z kimś sobotni wieczór mam potrzebę żeby ktoś mnie przytulił zastanawiam się co ze mną nie tak

Mieć pieniądze i nie zastanawiać się ile do kosztuje, czy 70 zł czy 40 zł i kupić te tańsze, by nie prosić się o pieniądze. I nie zastanawiać się co będzie gdy by jednak wylądował na ulicy, co by wziąć ze sobą. Bardzo bym nie chciała wylądować pod mostem, bo nie chce, chce mieć swój dach nad głową. Nie martwić się brakiem pracy. Zadbać o siebie trochę bardziej.

jak bym miała prawo wyboru to chciała bym umrzeć razem z rodzicami i problem by się rozwiązał, nikt by nie miał problemu. nie była bym kukułczym problem. 

kokosanki

 

Kokosanki

Składniki

2 białka

100 g cukru ( koniecznie białego )

100 g wiórków kokosowych ( nie używajcie tych bardzo rodrobionych)

Wykonanie

Białka ubijamy mikserem. W trakcie ubijania dodajemy do nich cukier. Gdy masa jest gęsta, sztywna i błyszcząca dodajcie do niej wiórki kokosowe. Zmieszajcie je z masą przy użyciu łyżki. Wyłóżcie pergaminem blachę do pieczenia. Piekarnik musi być rozgrzany do temperatury 160 stopni. Masę kokosową możecie nakładać na blachę łyżką albo formować z niej w dłoniach kulki wielkości orzecha włoskiego. Jeśli macie szprycę , możecie jej użyć. Ciasteczka pieczemy około 20 minut. Krócej pieczone będą ciągnące, dłużej chrupiące.

Upieczone i wystudzone możecie oblać czekoladą, którą wcześniej trzeba rozpuścić w kąpieli wodnej. Kokosanki będą wtedy przypominały zanany kokosowy  baton w niebieskim opakowaniu

bts książka i nie tylko kocham

 

Moja wiedza o BTS jest zdawkowa jak na 4 lata bycia fanem, jest ta wiedza nie pełna, a książka pozwoliła by uzupełnić wiedzę, tak samo jak dokument który był na Disney, gdzie chłopaki się wypowiadali, no ale ja nie mam płatnej subskrypcji i na razie nic się w tym temacie nie zmieni. Choć bardzo by mi zależało. No ale ..

Ja niestety tak mam że jak się w coś wkręce to muszę wiedzieć więcej. Pierwsze koncerty były darmowe, bo zaczynali karierę. Mieszkali w jednym mieszkaniu 7 chłopaków o różnych charakterach a teraz taka piękna kariera.

Niestety musieli iść do wojska i wracają w czerwcu, choć Jin i J-Hop już wyszli z wojska bo skończyli szkolenie.

Mimo wielu zakazów które daje wytwórnia

Gdy wkręcałam się w BTS to chłopaki wyglądali dla wyglądali tak samo, choć nie są do siebie podobni, ale wtedy dla mnie byli tacy sami. Ale powoli zaczynałam ich rozróżniać

Mieszkali w 7 w jednym mieszkaniu, nie mając w ogóle pieniędzy lub mieli bardzo mało takie sytuacje ich połączyły. Są bardzo blisko siebie

Gdy Suga jechał po pijaku na hulajnodze elektrycznej ( nie pochwalam tego zachowania). A w Korei są te przepisy trochę inne, to anty fani chcieli by wytwórnia usunęła go z zespołu. Przykro było patrzeć na Sugę który wiedział że źle zrobił, serce się łamało. Ale wierni fani robili akcje wspierające Suge. Chłopaków jest 7 i ma ich być 7 cokolwiek by się nie działo jestem wspieram

Co niektórzy zarzucali Jiminowi że jest za gruby ten zaczoł stosować różne diet i sobie zaszkodził tymi dietami. Dla mnie jako dziewczyny, a później fanki Jimin jest idealny. Jeszcze trochę wiem ale tu daje takie dwie informacje

Chłopaki dostali takie nagrody jak American Music Award

1 facorite social artist 2018

2 favorite pop duo Or grup 2021

Przykładowe nagrody, resztę można wyczytać w Internecie

Niektórzy fani pisali do wytwórni Big Hit Entertainment bo do niej należą chłopaki by usunęli Suge z zespołu ale im się nie udało

Dlatego ja tak bardzo chcę i piszę o tej książce by wiedzieć o chłopakach więcej

I marzy mi się zestaw fana mieć ich laleczki, tak wiem nie mam gdzie tego stawiać, no ale może miejsce by się znalazło, tak chłopacy mnie wciągnęli. Ja powoli odkrywam ich piosenki jak oglądam filmiki z ich koncertów to sama chętnie chciała bym zobaczyć ich na żywo

Każdy lub prawie każdy słyszał piosenkę  Rosé i Bruno Marsa. Rose jest Koreanką. Więc może dla odmiany warto posłuchać Koreańskiej muzyki. A pamiętacie Gangnam Style tak Psy jest Koreańczykiem i jak wam się podoba Koreańska muzyka

Swego czasu byłam zdziwiona jak w polskiej radiowej jedynce usłyszałam piosenkę My Universe  BTS i Coldplay

I jak usłyszałam to mogłam mówić sobie który z chłopaków śpiewał. Wiem że w jakiej to melodii też był ich utwór do zgadnięcia

https://www.youtube.com/watch?v=3YqPKLZF_WU

https://www.youtube.com/watch?v=9bZkp7q19f0

https://www.youtube.com/watch?v=ekr2nIex040

terapia pisaniem

 

podróże

Czego muszę się oduczyć brania notesu na wyjazdy z dziewczynami bo nigdy nie mam czasu zanotować co i jak. A po za tym nie chcę by wiedziały że prowadzę pamiętnik. A jak mam zapisane to będzie to nie ulotne zdjęcia to jedno, zawsze robię zdjęcia ale są takie zdjęcia które nie mają prawa wydostać się po za sferę osób które na nich są wstawiam te które chce, które ja chce]każdy wyjazd uczy coś wnosi do naszego życia

Lubię takie wyjazdy gdzie jest mało ludzi, ludzi którzy są zgodni. Każdy z nas ma takie rzeczy które zawsze bierze na wyjazdy. Ja się uczę brać w okresie letnim krem do twarzy i czapkę z daszkiem. Ponieważ mam cerę naczynkową i muszę o to zadbać. Tak samo uczę się brać krem do całego ciała zwłaszcza w okresie letnim, bo potrafię się spalić więc Olę być przygotowana

Lubię takie wyjazdy które czyszczą głową dodają energię. Bardzo chciałabym wrócić do Gdańska bardzo spodobało mi się to miasto. I być może dołożyłabym jeszcze jeden magnes w kształcie kamieniczki

Dobrze jest czasem zresetować głowę. Mi morze pomaga mogła bym mieć taki mały domek nad morzem

Najlepszym rozwiązaniem jest wziąć mały plecak a jak się zamierza iść na jakąś imprezkę zawsze można wziąć małą torebkę

jak jadę z rodzicami to zawsze staram się brać butelkę z wodą na drogę

 

rozmyślania

 

Kiedy myślisz co by się stało gdybyś wylądował na ulicy co byś ze sobą wzioł. Naprawdę bym nie chciała trawić na ulicę, za dużo ludzi mnie zna w moim rodzinnym mieście, gdy patrzę na pogodę gdy jest zimno , gdy patrzę na śnieg to wiem jedno , a raczej upewniam się w tym że nie nadaje się na ulicę nie wytrzymam na zimie. Współczuję trochę tym ludziom co są na ulicy bo życie musiało ich bardzo doświadczyć to nie zawsze jest na własne życzenie

Nie chciałabym sprzedawać rzeczy by się utrzymać. By mieć co jeść i czym ogrzać dom. Bardzo bym chciała pracować, miło by było utrzymywać się z bloga, ale na nim nie zarabiam . nikt z moich bliskich nie wie jak bardzo przeżywam tą sytuacje braku pracy

Mieć pracę by utrzymać się , by nie prosić się o pieniądze. Ja naprawdę chce pracować, ja naprawdę potrzebuje pracy, ale tak mi się życie układa że nie mogę jej znaleźć. Nikt mi nie pomógł, choć ja nie raz komuś pomagała. Ja się nie skarżę, tylko mówię jak jest.

Trochę mi lżej gdy napisałam tu o mojej sytuacji, która nie jest łatwa, bo nie mam pracy, mój tata zachorował na poważną chorobę, i bardzo to przeżywam, bo nie chciałabym by się martwił.

Martwię się że mogę wylądować na ulicy, a bardzo bym nie chciała bo człowiek przyzwyczaił się do pewnych rzeczy i nie chciał by tego stracić

Wyjść do ludzi, móc nie przejmować się czy stać mnie na dany wyjazd czy mnie nie stać. Móc nie rezygnować z tego co mi się podoba

Bardzo chce pracować mieć własne pieniądze jakie to jest piękne

BTS UWIELBIAM

Chciałabym obejrzeć filmy i dokumenty o BYS ale ja nie zawsze mogę obejrzeć, a wykupywanie abonamentu nawet na miesiąc w moim przypadku to bez sensu mimo że uwielbiam chłopaków bo wiem że mogę się nie wyrobić

A bardzo mnie ciekawi, chodzi za mną książka, ale jest bardzo droga bo jest z dodatkami to nie jest tania rzecz, tak samo płyty BTS chciałabym wszystkie które wydali.

Chłopaki wydali także po 2 solowe płyty z tego co się orientuje V wydał tylko jedną. Chłopaki w czerwcu tego roku wychodzą z wojska. Ciekawe czym zaskoczą jak widać jest to dla mnie ważne.

Wspieram chłopaków jestem z nimi na dobre i złe cokolwiek by się działo

Ja która słucha dużo muzyki, nie znałam BTS to mój tato lat 60 plus mi powiedział, byłam bardzo zdziwiona jak mi powiedział o tym zespole, jeden z członków śpiewał hymn na mundialu w piłce nożnej, najmłodszy z członków. Jestem tacie bardzo wdzięczna za to że dzięki niemu zespół został moim ulubionym i mamuśke to wnerwia

Może kiedyś uda mi się pojechać na ich koncert, ale jest to bardzo droga podróż, na którą mnie nie stać. Powiedzmy sobie  szczerze polecenie do Korei czy do Ameryki na koncert ukochanego zespołu są to koszty, ogromne koszty. Bilety na koncert + bilety samolotowe + hotel, bo przecież na sam koncert lecieć to trochę bez sensu. Wiem że są ludzie których na to stać, ale nie każdego stać z różnych powodów

Pisanie gdzieś bo spotkałam się z takim komentarzem na forach dla fanów że kogoś nie stać na podróż na dany koncert po za granicami jakiegoś kraju to jest trochę nie ładne, bo to wytwórnia decyduje gdzie dany zespół czy wokalista ma polecieć gdzie bardziej się opłaca

W tym roku minie 12 lat jak istnieje BTS i przez te wszystkie lata nie było żadnego koncertu w Polsce. A jest tu trochę fanów tych którzy są w oficjalnym stowarzyszeniu ARMY i ci którzy też czują się ARMY ale nie są zapisani

Gdy patrzę na filmikach jak chłopaki z BTS cieszą się z pierwszej nagrody to ich niedowierzanie że wygrali. Wiem ile włożyli dużo pracy nie mieli łatwo gdy zaczynali widać tą wielką przyjaźń tą wielką pracę

https://www.youtube.com/watch?v=gP0Vo0U3Yn8

 

przepisy z kanału pierogi z kimchi

 żałuje że nie mam komu gotować przepisów z kuchni Koreańskiej

jeśli gotuję to muszę uwzględnić to co będzie ugotowane by smakowało mojej mamie. bo mam wszystkiego zjeść nie może

fajnie by było pojechać do Korei i jeść ich dania tam na miejscu. raczej bym nie tknęła owoców morza, bo mnie odrzuca ten zapach 

zobaczyć na żywo jak wyglądają drzewa wiśni gdy kwitną. gdybym mogła mieszkać tam na stałe, mieć męża Koreańczyka , no ale nie mam takiego szczęścia

każdy z nas ma swoją ulubioną kuchnię, i chciał by pojechać do danego kraju by sprubować swoich ulubionych potraw tam na miejscu bo tam na pewno smakuje inaczej 

podzielę się dwoma ulubionymi przepisami które pochodzą z kanału Pierogi z kimchi i książki pierwszego tomu 

polecam kanał i 2 książki które wydała Wiolka

Uliczne tosty

Składniki

3 jajka

Mały kawałek białej kapusty ( około 50 g )

1/3  marchewki

¼ cebuli

Szczypta soli

3 łyżki masła

4 kromki chleba tostowego

2 plastry ulubionej szynki

2 plastry sera gouda

Kechup do dekoracji

2 łyżki cukru( opcjonalnie – dla Koreomaniaków ) Ja nie dodaje

 Wykonanie

Jajka wybijamy do miseczki i roztrzepujemy. Kapustę szatkujemy bardzo drobno , marchewkę ścieramy na tartce o małych oczkach, a cebulę kroimy w cienkie piórka. Wszystkie warzywa dodajemy do jajek i doprawiamy całość szczyptą soli

Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła i kładziemy dwie kromki chleba tostowego, lekko obsmażamy z jednej strony i ściągamy z patelni. Następnie na pata leni roztapiamy pół łyżki masła, wlewamy połówę jajek z warzywami i smażymy formując omlet wielkości jednej kromki chleba tostowego. Omlet przykrywamy kromką chleba tak żeby wcześniej przysmażona strona dotykała masy jajecznej i całość obracamy chlebem do patelni. Na jajku kładziemy po plasterku szynki i sera, a następnie przykrywamy kolejną kromką chleba ( przesmażona strona powinna dotykać sera ) całość obracamy i smażymy jeszcze chwilę żeby pieczywo się zrumieniło. Powtarzamy całość przygotowując drugi tost

Tosty polewamy keczupem i – jeżeli jesteśmy na to gotowi – posypujemy cukrem

kimchi z jednej kapusty

składniki

1 główka kapusty pekińskiej

4 łyżki soli

½ marchewki

2 cebulki dymki

Sos

4 czubate łyżki papryki gochuqaru ( ostrej papryki nie dawać tyle ile jest w przepisie, dać mniej 1-2 )

5 łyżek sosu sojowego ( najlepiej jasnego )

2 łyżki cukru

6 ząbków czosnku

Wykonanie

Pokroić drobno kapustę, w drobne kawałki. Posolić i pomieszać najlepiej rękoma, odstawić na 30 min

Marchewkę pokroić w paski ( można zetrzeć na tartce do warzyw) cebule posiekać w 3 cm paski , czosnek przecisnąć prze praskę ( około 6 ząbków porządnych ) cukier 2 łyżki, 2 łyżki ostrej papryki, sos sojowy 5 łyżek

Mieszamy rękoma w rękawiczkach. Kapustę opłukać w wodzie ( odcisnąć) można przechowywać 2 tygodnie. Dodajemy sos , mieszamy w rękawiczkach przełożyć do słoików można od razu schować do lodówki

urząd pracy rozmyślania

 

Kiedy idziesz do urzędu pracy to jest zawsze to samo pytanie czy coś się zmieniło w życiu zawodowym gdyby coś się zmieniło to ja bym nie przychodziła by się odhaczyć. Oni nic mi nie dają, oprócz tego że płacą na NFZ a człowiek chce pracować. Będąc małą wykrakałam sobie że mogę nie mieć pracy. I proszę mam nie mogę znaleźć nic na stałe

Ja wiem że ludzie którzy zbierają kasę na ulicy trochę się do tego przyzwyczaili, a ci którzy dają mają  lepsze sumienie. I będą mówić że nie ma racy , bo na ulicy wyciągną więcej kasy. Tak może być problem z praca ale czy warto być na ulicy. Gdy jest zimno. Ja nie chce

Ja się boję o mój dom rodzinny bo bardzo chciałabym go utrzymać, ale gdybym została sama bez pracy i wsparcia to wszystko się może wydarzyć

Mnie wystarczy dać pracę, bym mogła godnie żyć, a nie prosić się o pieniądze na wszystko. Dla mnie wędką którą można mi dać to praca i w niej mnie zatrzymać.

Wszyscy myślą że jestem niezniszczalna bo się śmieje i żartuję ale tak naprawdę nikt nie wie co ja czuję. Czuję w sobie pustkę jakiej nigdy nie znałam. Wszystko co robię wydaje się pozbawione sensu . nie mam siły, nie mam ochoty ale mimo to życie toczy się dalej a ja muszę z nim

Są takie wpisy które wymagały ode mnie naprawdę dużej odwagi bo naprawdę dużo mnie kosztowało by przyznać się do tego co gdzieś w człowieku siedzi i go boli

Jeśli człowiek nie ma po co żyć, bo nie ma motywacji to nie widzi innego wyjścia tylko by skończyć ze sobą

To ja powinnam rodzicom pomagać, a nie oni mi. Jestem jedynaczką ale czasem przychodzi taka myśli o śmierci bo przecież…

Naprawdę dużo mnie kosztowało by napisać co czuje to że nie mam pracy. Jest mi bardzo trudno.

rozmyslania

 

My tak bardzo chcemy być amerykańscy, tak bardzo jesteśmy zafascynowani amerykańskimi świętami. I bardzo chcemy je przenieść do naszego świętowania. Ale nie wczytujemy się co i dlaczego ale w Ameryce też dbają o relacje przyjacielskie

A my dzisiejszych czasach potrafimy znaleźć tyle wymówek że w głowie się nie mieści, zawsze jest coś ważniejsze niż drugi człowiek. Ale to ten drugi człowiek jest bardzo ważny, to by zrobić komuś niespodziankę przyjść w dniu urodzin lub imienin i nie szukać wymówek, usprawiedliwień bo jak ci na kimś zależy to mu pokaż że ci zależy

W dzisiejszych czasach jesteśmy tacy zabiegani. I zapominamy że w życiu wszystko ma na siebie wpływ

Możemy się uśmiechać pozornie być szczęśliwi ale w oczach tego szczęścia nie widać to znaczy że coś jest nie tak w naszym życiu co sprawia że nas to boli i trzeba to zmieniać. Nie możemy też poświęcać się dla innych kosztem siebie lub kosztem tego co sprawia nam radość, coś co sprawia że jesteśmy szczęśliwi.

rozmyślania

 

Jeśli mi nie pomagasz nie licz na moją pomoc. Nie lubię jak ktoś mówi do mnie młoda jesteś życia nie znasz,

„ jeśli muszę zabiegać o Twoją uwagę zatrzymaj ją sobie dla kogoś innego ”

 

Nie jestem tym samym człowiekiem co kiedyś bo zmienił mnie czas i ludzie. To dzięki ludziom wyostrzył mi się język.

Jest mi przykro gdy ktoś mi mówi że nie mam prawa :

- Do złego humoru

- do łez

- do powiedzenia złego słowa

- do bycia zmęczonym

To co jestem śmieciem, po śmieci nie mają praw? Nawet zwierzęta mają większe prawa od człowieka. A każdy człowiek ma prawo do uczuć. Nawet osoba która nie ma pracy. Każdy z nas ma to tego prawo. Jeśli nie akceptujesz moich praw to zachowaj swoje myśli dla siebie, bo ja nie chcę ich znać

Ja potrzebuję tylko dobrej energii, jeśli nie pasuje ci moje towarzystwo zawsze możesz odejść nie będę cię zatrzymywać i nie będę płakać z powodu twojego odejścia. Bo za dużo już płakałam przez ludzi. Bo każda łza przez kogoś poleciała

Czas mnie wyczerpał

Nikomu nie dałam pozwolenia na krytykowane i ocenianie, nikomu nie dałam pozwolenia na mówienie mi co mam robić i jak to mam robić. Nikomu nie dałam pozwolenia na to by mówili mi że nie wolno mi mieć złych dni nikomu

Jestem najlepszą wersja siebie, młodą kobietą która składa się na nowo po pewnych przejściach

Nikogo nigdy nie prosiłam o pomoc to ja zawsze pomagałam i to ja wyciągałam rękę. A kiedy ja potrzebuje pomocy, to mogę tylko na rodziców, i chrzestną. Chrzestną która w pewnej sprawie też nie może mi pomóc .

Możesz mnie naprowadzić, zasugerować coś ale to ja decyduję o ty jak to wykorzystam

Bądź moim oparciem, jeśli mi nie pomagasz to nie przeszkadzaj. Wiem że wszystko mogę, ale czasem potrzeba drugiej osoby. Bo nie jesteśmy tu dla siebie, tylko dla ludzi bo człowiek jest nam potrzebny

Nie przywiązuje wagi do wieku nigdy nie zwracałam na to uwagi . ja tylko nie mogę wyjść z sytuacji która mnie męczy, i być może sprawi że będę na ulicy. A tego bardzo bym nie chciała

„ jak umrę to wreszcie umrze we mnie smutek ”

kalendarze adwentowe

Są takie kalendarze adwentowe które za tobą chodzą od kilku lat , ale są bardzo drogie te kalendarze ale i same kosmetyki są drogie, a jak wiadomo nie pracuje, nie zarabiam a nawet gdybym pracowała zastanowiła bym się 2 razy czy taką rzecz kupić

- rytuale

- body shop

Bo o te kalendarze mi chodzi

Dla mnie najlepsze kalendarze adwentowe to książkowe, kosmetyczne i ze świecami

Bo kosmetykami czy świecami mogę podzielić się z mamą

Fajnie by było dostać kalendarz z Twinkle Candle by sprawdzić ich zapachy świec, a mają też  kosmetyki ale jak patrzyłam na ceny to jest jakaś masakra ja rozumiem ręcznie robione i tak dalej naturalny wosk ale świeca czy dyfuzor patyczkowy który kosztuje 80 zł lub więcej to trochę przesada a po za tym ja nie jestem tak znana mój blog jest bardzo mały, więc nie ma opcji bym coś dostała lub nawiązała jakąś współpracę choć bardzo bym chciała  coś dostać mogę sobie pomarzyć

Ciekawy byłby też kalendarz z herbatami

Fajnie by było mieć kalendarz z Aromy z ich świecami i woskami by sprawdzić zapachy jakich się nie miało ale nie będzie takiego kalendarza bo to za duże koszty by zrobić taki kalendarz który będzie miał 24 okienka

Czasem człowiek po prostu nie ma szczęścia do pewnych rzeczy

 

Kalendarze dla zwierzaków to moim zdaniem lekka przesada. Lekka przesada to małe powiedziane przecież te zwierzęta nie wiedzą o co chodzi to jest tylko fan dla właścicieli moim zdaniem to trochę szkoda pieniędzy ale to moje zdanie niech każdy robi co chce

 

obciążenie

 

Czego nauczyła mnie 30- stka by być wdzięcznym za każdy gest, by być wdzięcznym za ludzi których mamy wokół siebie . bo wydaje nam się że ci ludzie będą z nami do końca życia a to nie prawda bo mogą odejść z naszego życia bo nie będą czuć się docenieni bo sprawimy że nie mają innego wyjścia

Czasem przechodzi mi taka myśli prze głowę że będę sama do końca życia, że nie będę mieć dzieci to sprawia wielki ból tego nie wie nikt z moich bliskich jak bardzo to boli ale nikt tego nie wie jak ułoży się życie odpuszczam

Ale czasem bolą stwierdzenia nie masz rodziny nie zrozumiesz nie rozumiesz. Nawet nie wiesz jak bardzo ktoś chce mieć rodzinę męża dziecko ale życie mu się tak ułożyło że jest sam

Jak jest

Nie każdy kto nie ma pracy to darmozjad. Zgodzę się z tym że ludzie którzy żebrzą oni nie pójdą do pracy bo się przyzwyczaili do tego co dają ludzie. Ale są wyjątki wiem co to praca, pracowałam, ale teraz tak mi się życie ułożyło że nie mam pracy . przestałam mówić o tym że nie mam pracy bo nie czuje się z tym dobrze. Z mówieniem o tym że nie mam pracy i z tym że jej nie mam.

Czuje jakbym nie miała godności. Każdy ma swoje problemy , swoje zmartwienia. Gdyby człowiek miał kogoś bliskiego sercu to było by inaczej

Łatwiej jest pomóc obcej osobie niż komuś kto jest nam bardzo bliski. To boli jeśli nikt nie jest w stanie ci pomóc, gdy ty pomagałeś zawalając swoje sprawy.

Okazuje się że nie warto , i zgadzam się ze stwierdzeniem umiesz liczyć licz na siebie

Człowiek który nie ma pracy, woli siedzieć w domu nie chce wychodzić , nie chce poznawać ludzi nowych ludzi.

Nauczyłam się nie prosić o pomoc bo nikt nie pomoże, bo każdy coś. Ja się nie skarżę, ja tylko pokazuje jak jest.

Wszystko przeżywam w sobie, nie pokazuje mamie tego co przeżywam, co mnie martwi bo po co jej dokładać zmartwień ona i tak się martwi tym że nie mam pracy

I też sama nie chce mówić po jak mówi to nikt nie jest w stanie pomóc

Kiedy ludzie cieszą się ślubami i narodzinami dzieci ciebie nie cieszy już nic ani życie ani ludzie chcesz po prostu przestać żyć, przestać istnieć

By nie być obciążeniem dla innych bo tacy ludzie jak ja to obciążenie, a ja nie chce być obciążeniem

czas leci a ty jestes do niczego

 

Jestem do niczego. Nie mam, pracy choć bardzo chcę pracować. Nie mam rodzeństwa które mogło by mi pomóc. Boję się że gdy rodzice umrą mogę wylądować pod mostem, bo nie będę w stanie utrzymać domu w którym mieszkam bo jestem sama jak palec

Dla urzędu pracy nie zasługuje na zasiłek, by móc jakoś żyć. Jeśli ktoś kto tak jak ja jest w takiej sytuacji bez pomocy ludzi bliskich nie da się żyć. Jedyny plus to jak pójdę do lekarza to mam ubezpieczenie, ale tak. Urząd pracy nie pomaga,

Noe mam męża, nie mam dzieci jestem nikim, nikomu nie potrzebna, nikt by nie zauważył jakbym znikła, nikt nie wie co czuje człowiek bez pracy który ma swoje plany marzenia a go nie stać. Tak nie powinno być by rodzice pomagali mi tylko na odwrót to bardzo boli. Nikt nie wie co czuje człowiek który nie ma bliskiej osoby, człowiek który po nocach płacze bo nikomu się nie przyda, bo czuje się jak śmieć

Jeśli nie ma kto ci pomóc to masz problem. Ludziom wydaje się że urząd pracy pomaga nie, nie pomaga są ludzie którzy znajdą zatrudnienie a niektórzy nie

Tak jak ja mnie się nie należy nic. Naprawdę się boję że wyląduję pod mostem nie mam przyjaciół którzy mi pomogą

Straciłam nadzieję że coś się w moim życiu wydarz, poprawi choć bardzo bym chciała by się poprawiło . bo przecież mi się nic nie należy

Wynoszę taki wniosek że nie warto pomagać ludziom, bo jak przychodzi co do czego okazuje się że nie ma kto tobie pomóc. Z trudnym problemem zostajesz sam, z rodzicami. Którzy pomagają jak mogą. Ale co będzie jak ich nie będzie

Każdy z nas ma swoje problemy, ja na tym blogu nie zarabiam to jest moja odskocznia

planowanie

Od 7 lat planuje pewne rzeczy i to bardzo pomaga

Jeśli np. w danym miesiącu mam wyjazd rodzinny czy damski. To łatwiej jest zaplanować kiedy iść na zakupy pod wyjazd, czy jakieś spotkanie

Zapisuje np. kiedy nie mam zumby i wtedy mogę sobie zaplanować trening w domu lub spacer na miasto. Łatwiej jest też wrócić do jakiegoś wspomnienia jeśli ktoś potrzebuje

Wiem z doświadczenia że planowanie obiadów to jest bardzo dobra decyzja bo wtedy wiadomo co trzeba ugotować i na ile dni ma starczyć. Szkoda że my na razie przestaliśmy i jakoś trudno nam do tego planowania wrócić

Jak człowiek się wkręci i zainteresuje planowaniem to okazuje się że to bardzo pomaga w codziennym życiu, i okazuje się że to bardzo ciekawa sprawa

Bardzo pomaga mi przy pakowaniu lista tego co powinnam wziąć, rzadko się zdarza żebym jej nie zrobiła i rzadko się zdarza bym czegoś nie wzięła z tej listy, czasem zdarzy się że z czegoś zrezygnuje bo stwierdzę że jednak to się może nie przydać

Najlepiej planuje się miesiąc następny czasem warto zrobić sobie zarys wydarzeń w roku jeśli znamy datę tego co chcemy zrobić czy pojechać wiadomo że może możemy sobie coś zaplanować a życie pokaże nam swoje plany