Kiedy idziesz do urzędu pracy to jest zawsze to samo pytanie czy coś się zmieniło w życiu zawodowym gdyby coś się zmieniło to ja bym nie przychodziła by się odhaczyć. Oni nic mi nie dają, oprócz tego że płacą na NFZ a człowiek chce pracować. Będąc małą wykrakałam sobie że mogę nie mieć pracy. I proszę mam nie mogę znaleźć nic na stałe
Ja wiem że ludzie którzy zbierają kasę na ulicy trochę się do tego przyzwyczaili, a ci którzy dają mają lepsze sumienie. I będą mówić że nie ma racy , bo na ulicy wyciągną więcej kasy. Tak może być problem z praca ale czy warto być na ulicy. Gdy jest zimno. Ja nie chce
Ja się boję o mój dom rodzinny bo bardzo chciałabym go utrzymać, ale gdybym została sama bez pracy i wsparcia to wszystko się może wydarzyć
Mnie wystarczy dać pracę, bym mogła godnie żyć, a nie prosić się o pieniądze na wszystko. Dla mnie wędką którą można mi dać to praca i w niej mnie zatrzymać.
Wszyscy myślą że jestem niezniszczalna bo się śmieje i żartuję ale tak naprawdę nikt nie wie co ja czuję. Czuję w sobie pustkę jakiej nigdy nie znałam. Wszystko co robię wydaje się pozbawione sensu . nie mam siły, nie mam ochoty ale mimo to życie toczy się dalej a ja muszę z nim
Są takie wpisy które wymagały ode mnie naprawdę dużej odwagi bo naprawdę dużo mnie kosztowało by przyznać się do tego co gdzieś w człowieku siedzi i go boli
Jeśli człowiek nie ma po co żyć, bo nie ma motywacji to nie widzi innego wyjścia tylko by skończyć ze sobą
To ja powinnam rodzicom pomagać, a nie oni mi. Jestem jedynaczką ale czasem przychodzi taka myśli o śmierci bo przecież…
Naprawdę dużo mnie kosztowało by napisać co czuje to że nie mam pracy. Jest mi bardzo trudno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz