10 lat dzis mija zumba

10 lat radości

10 lat to sporo

każdemu życzę by trafił na takiego instruktora jak ja miałam szczęście trafić 

bo bardzo umie mnie zmotywować, nie pozwala mi siąść na laurach. 

jestem wdzięczna każdej dziewczynie , do niektórych dziewczyn poczułam tą dobrą energię i nie pomyliłam się, nadal do tych dziewczyn czuje to samo. warto zbierać karnety z zajęć by wiedzieć jak na przestrzeni czasu karnety się zmieniły, bo moje karnety na przestrzeni lat się zmieniły

przez kilka miesięcy na karnetach pojawiały się cytaty o tańcu. ja mam zostawione karnety z zajęć Ewy zostawione na pamiątkę. osobiście uważam że zajęcia Zumby ( chociaż też jest zumba dla dzieci i niech te dzieci wtedy przychodzą na te zajęcia) czy salsation to nie są zajęcia dla dzieci, no chyba że takie zajęcia są przeznaczone dla dzieci, to nie powinny przychodzić na zajęcia gdzie są inne układy no chyba że nie masz z kim zostawić dziecka i zdarza się to bardzo rzadko

po 10 latach chodzenia na Zumbę , nauczyłam się jednego że warto słuchać siebie i swojego organizmu, jeśli w sezonie nie czujesz by robić ćwiczeń a masz ochotę na zumbę czy inne tańce to to rób. nie słuchaj żadnej yutuberki która ma czas na to by ćwiczyć,  bo nie ma większych obowiązków, dzieci do wychowania, nie pracuje 8 godzin i na zmiany , i nie wie co to zmęczenie po pracy . i jak po pracy nie ma się ochoty nawet na trening domowy

po latach chodzenia na zumbę jestem wdzięczna za dziewczyny które mam wokół siebie, za to co robimy poza salą, że łączy nas nie tylko zumba.

warto szukać instruktora , który będzie miał w sobie to coś. nieraz po pierwszych zajęciach wiesz że to jest ten instruktor i ta muza i te układy, i ta atmosfer na sali radość z tańca i z ludzi. a nie sztywna atmosfera. a nieraz jest tak że szukasz po różnych i dopiero później znajdujesz tego instruktora i wszystko klika

moje drugie podejście do zumby , drugi instruktor do którego poszłam i to był traf w 10 nie wyobrażam sobie że mogłabym gdzie indziej 

po 10 latach chodzenia na zumbę zrozumiałam że jestem piękną kobietą, która nie zawsze ma dobry czas , która nie mieści w szablony piękna które wyznacza świat mody .

mimo że nie nosze rozmiaru 38 w dół mam prawo nosić sukienki

to zumba pozwoliła odkryć się na nowo, znaleźć tą kobietę którą kiedyś byłam. nie chodzę na zajęcia by schudną, jeśli schudnę to super jeśli nie tonie. robię to dla siebie , by mieć równowagę by oczyścić głowę spotkać się z fajnymi dziewczynami