moje rozmyślania

 kto by pomyślał że będę w przeciągu jednego miesiąca ( listopad) będę pracowała w 2-ówch sklepach w sklepie na podmiejskiej w Kaliszu pracowałam do 5 listopada, a w Smyku w galerii tylko 4 dni a miałam pracować do końca miesiąca

jednemu jest mieć coś na stałe, a inny ma takie problemy jak ja że jak coś znajdę do tylko na kilka dni ale zawsze to cos

czasem człowiek zastanawia się czy to co robi ma sens czy moje wpisy na blogu komuś pomogły

gdy po 8 godzinach pracy w galerii człowiek potrzebował świeżego powietrza. przychodził do domu, zjadł obiad i szedł na spacer. a jak szedł na popołudniówkę to chociaż w ogrodzie  coś zrobi byle by być na dworze 

nie szedł na zajęcia bo potrzebował świeżego powietrza, a nie kolejnych ścian. czasem jest tak że ma się pewnych rzeczy dość, że wszystko cię tak przytłacza że zapomina się o pewnych rzeczach. 

każdy coś od ciebie chce ale ty pewnych rzeczy nie czujesz nie masz głowy do tego

mam zasadę jak czegoś nie czuję to tego nie robię. może niektórzy mogą mieć do mnie żal ale wszystkim nie dogodzę

teraz mamy takie czasy że ludzie odzywają się do ciebie jak coś potrzebują