sobota, 28 grudnia 2024

rozmyślania

 mam wrażenie że dzieje się ze mną coś nie tak, bo nic mnie nie cieszy 

poznałam w tym roku najsmutniejszą wersję siebie. tak wiele złych rzeczy się wydarzyło, tak bardzo mnie to zniszczyło. straciłam swoją iskrę, resztkę nadziei że kiedyś rozpali się ogień

to boli kiedy leżysz we własnym łóżku i uderza Cię ogromna fala samotności, a wszystko co możesz zmienić to jedynie leżeć i tonąć we własnych myślach

nie miałam pretensji do nikogo poza sobą. dla mnie ten rok nie był dobrym rokiem , był rokiem który dał i zadał wiele ran, fizycznie wszystko mnie bolało. psychicznie wszystko nadal boli, mam wrażenie że otarłam się o depresje. nadal wiele rzeczy mnie boli, nadal nie mam ochoty się śmiać , nie mam ochoty cieszyć się tym że żyje bo co to za życie. jestem sama nikt by nie zauważył jakbym znikła, gdybym przestała się odzywać . nikt by nie tęsknił bo jestem tylko szarym człowiekiem 

zawaliło mi się życie prywatne, nie cieszy mnie nic

piątek, 20 grudnia 2024

piernik który robię nasz ulubiony

 

Super piernik mamy żakowej ( przepis Małgorzaty Musierowicz wykorzystany  w książce)

Piernik

25 dkg cukru, 40 dkg prawdziwego miodu ,  15 dkg masła i torebkę przyprawy korzennej do piernika podgrzewać dość silnie w sporym rondlu, mieszając aż wszystkie składniki się rozpuszczą. W mikserze ubić 5 całych jaj, dodając w miarę ubijania, 3 łyżki kakao oraz 5 łyżek koniaku, a potem przygotowuje bakalie: 10 dkg rodzynek, 10 dkg orzechów włoskich, 10dkg laskowych, 10 dkg obranych, posiekanych migdałów, 10 dkg suszonych śliwek pociętych w paseczki, 10 dkg posiekanej, smażonej w cukrze skórki pomarańczowej, połamaną w kawałeczki czekoladę. W czasie gdy ubija się jajka, można obrać migdały. Masa w garnku już wystygła więc można wlać zawartość miksera do masy miodowej. Wymieszawszy wszystko razem, wsypujemy do garnka pół kilo mąki zmieszanej z dwiema łyżeczkami proszku do pieczenia. Po dokładnym wymieszaniu wszystkiego na gładką nieco luźną masę.

Wyłożyć piernik do blachy wyłożonej papierem do pieczenia ( można też blachę wysmarować masłem i wysypać bułką tartą. Piec 50 min w temperaturze 180 stopni

Po wystygnięciu można piernik przełożyć np. powidłami, albo konfiturą morelową, albo kajmakiem.

Można oblać z wierzchu czekoladowym lukrem ( 20dkg cukru pudru, 4 łyżki kakao, 2 łyżki stopionego masła, 2 łyżki gorącego mleka zmieszane i utarte szybko na gęstą płynną i lśniącą masę)

Można przed obłożeniem lukrem skropić koniakiem,







wtorek, 3 grudnia 2024

wigilia czas

jak jesteście małą rodzinką i wszystko na kolacje wigilijną robicie sami to na dalszy plan schodzą przyjemności. chodzenie na zajęcia taneczne i inne zajęcia bo trzeba przygotować potrawy, ubrać choinkę

każda pani domu różnie się przygotowuje się do świąt. jedne to co można zrobić  wcześniej i pomrozić to to robią, a inne według tradycji.

my jesteśmy małą rodzinka, nigdzie nie idziemy na wigilię nie idziemy, i nikt do nas nie przychodzi, nikt nas nie zaprasza. bo jesteśmy szaszy i jakbyśmy znikneli nikt by tego nie zauważył 

szkoda że nikt do nas nie przychodzi w święta, że jesteśmy sami. tak nie jesteśmy bogaci, ale w święta nie powinno chodzić czy ktoś może ci kupić drogi prezent bo nie chodzi o prezenty w święta chodzi o bliskość ludzi których kochamy, ludzi którzy są dla nas ważni a zapominamy o tym



gotujemy tyle jedzenia, a później wyrzucamy bo nie przejemy tego. jeśli organizujemy wigilię to niech każdy coś zrobi, by pani domu nie była zmęczona, bo nie chodzi by przy wigilijnym stole być zmęczonym. a niestety w większości rodzinach tak będzie że przygotowania do świąt nas wykańczają

zazdroszczę ludziom którzy mają to szczęście że nie muszą gotować i mogą pozwolić sobie na przychodzenie na zajęcia taneczne czy mają czas na kosmetyczkę

doceniajcie to wasze ciocie, mamy czy teściowe które gotują bo dla nich będzie to trudny czas, mimo że lubią gotować, to nie zostawiajmy tych pań samych 

wiadomo pewne potrawy, można ugotować wcześniej i pomrozić. 

są ludzie którzy nie mają tyle szczęścia i muszą robić wszystko sami bo nie mają dużej rodziny by podzielić się obowiązkami, nie chodzą na kolację wigilijną bo nikt ich nie zaprasza. doceniajmy i szanujmy takich ludzi, bo tacy ludzie to skarb. bo jak ich zabraknie to wszystko będziemy robić sami, a nie umiemy ich docenić bo to takie oczywiste że oni to zrobią

dla mnie ten czas jest bardzo trudny nie cieszy mnie, nie czekam na święta bo wiem jak będzie i nic się nie zmieni nawet jak człowiek wyjdzie z inicjatywą



 

urodziny

  Każdy lub prawie każdy z nas ma takie prezenty o których marzy rzeczy które mu się podobają ale są drogie i nie stać go bo są drogie Ja ...