jak co roku ja mam ochotę przespać swoje urodziny i imieniny, bo wiem jak to będzie wyglądać. dla mnie to jest wielka rana. tak jak jedni czekają , wyczekują urodzin , ja nie wyczekuje. nie cieszą mnie jest to dla mnie trudny czas, czas w którym zastanawiam co zrobiłam źle, gdzie popełniłam błąd w kontakcie z ludźmi. czy jestem tak bardzo mało znaczącym człowiekiem że ludzie nie chcą o mnie pamiętać, i zrobić niespodzianki czy po prostu trafiłam nie na tych ludzi co potrzeba
gdy patrzę na moją to robi mi się bardzo przykro.
wyleczyłam się z urodzin i zapraszania kogoś, dzięki ludziom. to dzięki ludziom zrozumiałam że nie warto coś robić, zapraszać. bo nawet jak się kogoś zaprasza to zawsze komuś coś wypadnie. dla mnie urodziny to trudny czas może mam za duże wymagania ale w dzisiejszych czasach jesteśmy tak skupieni na sobie, na tym pośpiechu że zapominamy o ludziach dla nas ważnych. nie przychodzimy do osób dla nas ważnych, odwracamy się od nich. brakuje mi tej spontaniczności że człowiek potrafii wejść
niestety takie mamy czasy, że nie mamy czasu dla ludzi są dla ważni, że zapomnieliśmy o tak pięknych tradycjach jak wysyłanie kartek robienie imprez
co za mną chodzi od kilku lat zrobić sobie tatuaż a w tym roku przyszło mi do głowy co bym chciała sobie wytatułować
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz