piątek, 22 kwietnia 2022

moje wspomnienia wielkanocne

koszyczek i ta patera mega rzeczy moje marzenie

jak to mówią plany planami, a życie płata figle i z moich planów nici. myślałam że post napiszę w poniedziałek wielkanocny, najpóźniej we wtorek. a tu już piątek. tak to czasem bywa że życie nam te plany zweryfikuje. 
tak samo jak myślałam że pójdę do innego pepco a tu nici ojcu mi kasy nie dał i nico z planów. nie chciałabym by ojcu dawał mi kasę ale niestety nie mam pracy jakoś mam problemy by ktoś mnie zatrudnił, a bloga nie mam pieniędzy . ale to nie o tym wpis



taki pomysł za mną chodzi od 2 lat


czego brakowało mi podczas świąt jeśli chodzi o jedzenie, to faszer jajek, bardzo lubię. ale moja mama się rozchorowała i nie miała tyle sił. a jak u was jakie potrawy lubicie. nie robimy dużo jedzenia bo nas jest mało tylko troje, nikt do nas nie przychodzi i nas nikt nie zaprasza także po co tyle szykować, przecież by się zmarnowało. szkoda by było pieniędzy i czasu


 piękne stroik chciałabym taki



brakuje mi tylko kwiatów, za mało kupiłam świeżych kwiatów czy to kwiatów ciętych czyli tulipanów, czy doniczkowych czyli hiacyntów i narcyzów. za późno został wysiany owies ,ale   chyba za mało był podlewany bo wykiełkował za późno

moje wspomnienie z Wielkanocą to gdy już odnowiłam z chrzestną kontakt i już trochę chodziłam , to byłam w Poniedziałek Wielkanocny to zostałam poczęstowana białym barszczykiem z kiełbasą. u mnie w domu rodzinnym jest gotowany żurek 

było bardzo miło

piękne pisanki

faszer jajka brakowało mi

 już zanikł 
jak byłam dzieciakiem to sąsiedzi oblewali, więc strach było wychodzić z domu w lany poniedziałek, nawet w centrum lali a teraz nic zanika piękna tradycja
tak samo jak zanika piękna tradycja wysyłania kartek wielkanocnych ( imieninowych, urodzinowych czy na Boże Narodzenie) człowiek wyczekiwał na te kartki bo to jest forma pamięci czy też prezentu. jest to bardzo piękna tradycja 







oj wymarzony stroik. co ja później zrobię z narcyzami które kupiłam w doniczce zasadzę do ogrodu i za rok będą cieszyć oko










 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

wycieczka

  Pamiętam jak w liceum, zaocznym bo to takiego chodziłam, bo miałam jeszcze praktyki, więc nie mogłam chodzić do normalnego, a poza tym wyb...