do kościoła chodzę na niedzielną mszę i na drogę krzyżową ze względu na moją mamę dla której to jest ważne dla mnie nie
niestety jestem wychowana w takiej rodzinie gdzie wiara i kościół jest ważne,
wieczorna modlitwa ta rodzinna nudzi mnie to jak mnie to nudzi. mnie to nie jest potrzebne gdybym mieszkała sama to nie chodziłabym do kościoła nie mam problemu by jeść w piątek mięso ale w domu dla mamy to się robi
dla mnie to dramat sama sobie współczuję
jeśli dla kogoś chodzenia do kościoła jest ważne i modlitwa to super nie oceniam tego super że są tacy ludzie. mnie już nie jest to potrzebne nie podnieca mnie to
mam takie wrażenie że niektórzy ludzie którzy są bardzo blisko kościoła są tak ogranieczni patrzą tylko w jedną stronę będę mówić że ich prawda jest święta nie patrzą szerzej
to co dla mojej mamy jest ważne dla mnie już dawno przestało być ważne.
czasem dla mnie taki wpis powoduje to że czuję się lżej że mogę gdzieś te moje emocje pokazać czasem łatwiej jest mi napisać co mnie boli, co mnie denerwuje dobrze czasem tak sobie napisać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz